Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
greenapple
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:54, 23 Kwi 2010 Temat postu: Chłodny powiew prawdy [NZ] |
|
|
Znów coś zaczęłam, tym razem porządne opowiadanie w częściach, z prologiem. Czekam na ocenę, mam nadzieje, że nie będzie zbyt surowa.
---------------------
PROLOG
Siedziałam na łóżku i wpatrywałam się w nich. Po policzkach płynęły mi łzy, czułam się bezradnie, gdy zabierali moje rzeczy, przetrząsali szuflady, sprawdzali odciski palców. Odczuwałam też litość, gdy inni podchodzili, mówili jak im przykro, jaka to tragedia.
Nie wiem po co. Przecież nie cofną czasu, nie sprawią, że będzie stał w drzwiach i uśmiechał się jak zawsze. Kim on dla mnie był? Kimś ważnym, jedyną osobą która potrafiła mnie pokochać. A zabili go, choć był niewinny. Zrobili to tutaj, w tym pokoju.
A ja zostałam sama. Czułam, że zaraz coś we mnie pęknie i wpadnę w szał, zabiję się albo zaleję łzami. To ostatnie już się stało, ale resztę wykluczała moja bezradność.
Bo jak zabić się w pokoju pełnym policji, wybuchnąć przy obcych ludziach. Tylko Sylwia była mi znajoma, ale jej tu nie było. Leżała w szpitalu, bo próbowała go ratować.
A ja – związana, krzycząca o pomoc dla Niego.
Dlaczego to się stało?! Czy musieli mi to zrobić?! Nie mogli zabić mnie, musieli właśnie jego! Dlaczego pytam, dlaczego?!
Upadłam na ziemię. Ktoś próbował mi pomóc wstać, lecz ja odrzuciłam jego dłoń i sama wybiegłam z pokoju.
Miałam dość. Chciałam poczuć ciszę i chłód, jak przy naszym pierwszym spotkaniu, gdy usiadł tylko przy mnie i nic nie mówiąc mnie pocieszył.
Ale nie będę długo sama. Jeśli nie zabiją Sylwii, ja będę ich ofiarą. W końcu muszą skończyć ten ciąg. Zabili każdego, kto chciał mnie pokochać.
Bo jestem inna. Inna niż oni. Potrafię o wiele więcej, niż myślą, ale mogą mnie zabić. Nie obronię się przed ich ciosem. Nie obronię się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimrodel
Znawca Forum
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:12, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż... Nie jest tak źle, masz bardzo fajny styl, ale mam pewne zastrzeżenia...
Po pierwsze: zbyt ponure. Oczywiście, ja nie bronię cię przed pisaniem takich tekstów, ale nie sądzę, żeby w naszym wieku to byłby dobry pomysł...
Po drugie: Trochę to naciągane: "zabili każdego, kto zdołał mnie pokochać"... Od razu nasuwa się pytanie: "kto?", ale że jest to opowiadanie niezakończone, a nie drabble, jeszcze nic się nie dzieje. Ale nasuwa się inne: "po co ktoś miałby zabijać każdego, kto pokochał jakąś dziewczynę?". No i nie umiem sobie na nie odpowiedzieć. Poczekam, zobaczę, może się wszystko wyjaśni. Ale byłoby świetnie, gdyby się z tego zrobiło drabble. ^^ (O - i chyba coś napiszę!)
Podsumowując - ze względu na styl i dość niecodzienny pomysł, jest fajnie wykonane, ale jest troszkę rzeczy, które wydają mi się mało prawdopodobne.
Pozdrawiam,
Nimrodel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
greenapple
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:15, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra, to ja ci odpowiem tak - nie jest wyjaśnione, bo to prolog, chcę was zaintrygować do dalszego czytania! :>
Już w I rozdziale będzie dość wyjaśnione.
Ale nie będę spoilerować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronnie
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieszczady Kochane ;*
|
Wysłany: Pon 9:26, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Więc ja z jednym się u Nimrodel zgodzę: że jest ponure, ale mnie bynajmniej to nie przeszkadza xD
Opowiadanie spoko, ciekawy początek, taki intrygujący...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|