Lektury

Nimrodel

Oooh tak, "Dziady cz.III" i "Kordian" są cudowne! "Kordian" to ta jedna z nielicznych lektur, nad którymi uroniłam parę łez...

EDIT: W sumie, na trzeciej części "Dziadów" też płakałam, ale powodu tych moich łez nie zrozumie chyba nikt prócz mnie. Wink

Płakałam nad pięknem wiersza i treści w nim zawartej. No po prostu nie mogłam się powstrzymać...

greenapple

Cóż, a teraz czeka nas znienawidzony przeze mnie "Pan Tadeusz". -.- Nie wiem, jakoś po prostu on mi nie wchodzi i męczy, mimo że darzę wielkim szacunkiem Mickiewicza. Ale jak mam tyle stron samego wiersza, bez żadnych przerw to mi się coś dzieje. Razz

Nimrodel

Przerwy czasem są, małe, ale zawsze. Razz

Mnie też na dłuższą metę męczy "Pan Tadeusz", ale opisy przyrody są genialne. Najbardziej chyba lubię pierwsze cztery księgi i trzy ostatnie. Bo zaścianek i bitwa, i zajazd są strasznie męczące...

greenapple

Mogę się pochwalić, że ostatnio przebrnęłam przez niemalże wszystkie obowiązujące jeszcze w starej podstawie lektury z rozszerzenia, od starożytności do pozytywizmu. Mogłabym wymieniać, ale wyszłaby pewnie cała strona. Wink

Było mi to potrzebne do Olimpiady Literatury i Języka Polskiego i jestem właściwie z siebie dumna, że udało mi się tak zorganizować i prawie wszystko ogarnąć.